klatka nie stoi przy samym brzegu, choć tak wygląda na zdjęciu, Fredzio boi się krawędzi ,długo ogląda i wącha zanim skoczy gdziekolwiek z wysokości, i nawet z niskiego stolika nie skacze bez sensu, nie było to bezmyślnie nieprzemyślane zapewniam, żeby przelecieć za barierkę musiałby skoczyć jak kot na metr do przodu, chyba nierealne
jestem przerazona tym zdjeciema co gdyby teraz sobie skoczyl i spadl!!!!!!bez myslne!!na samym brzegu balkonu;/;/
OdpowiedzUsuńklatka nie stoi przy samym brzegu, choć tak wygląda na zdjęciu, Fredzio boi się krawędzi ,długo ogląda i wącha zanim skoczy gdziekolwiek z wysokości, i nawet z niskiego stolika nie skacze bez sensu, nie było to bezmyślnie nieprzemyślane zapewniam, żeby przelecieć za barierkę musiałby skoczyć jak kot na metr do przodu, chyba nierealne
OdpowiedzUsuńw tkaim razie przepraszam ale naprawde sie przestraszylam o frecie.
OdpowiedzUsuń