Trochę się bałem gdy Fredzio pogonił za tłustym wielkim czarnym bąkiem, ale go nie złapał na szczęście. Potem znalazł królicze bobki, myślałem, że zacznie je jeść jak suchy pokarm, który dostaje w domu, ale Fredzio nie jest głupi. Co my tu mamy ? Jakiś paskudny trujak. Szyszki są świetne, Fredzio poleca. Zjadł dwie, ciekawe jaka będzie kupa.
Kufry, walizki, burgery i piwo - Seoul dzień 15
-
Dziś bez śniadania. To znaczy śniadanie bylo, ale jakoś tak zapomniałam o
zdjęciu.
Plan na dziś był dość prosty. Zabić trochę czasu na jakims bazarze. Pójś...
¡ABBY RECUPERADA!
-
*¡ABBY fué recuperada! ¡Después de 4 meses!*
¡Después que un apropiador la revendió sabiendo que estábamos buscándola,
dimos con ella! ¡Gracias a todos lo...
Gdzie w święta z fretką do lekarza??
-
Warszawiakom podaję plan pracy Fretko-lecznic na najbliższe 2 tygodnie.
MedicaVet, ul. Bohdanowicza, http://www.medicavet.pl/ 22.12 od 10 do 18 dr
Damian m...
To już jest koniec
-
Przez pięć lat - czasem intensywnie, czasem mniej - opisywaliśmy w tym
miejscu nasze życie z fretkami. Najpierw dwoma chłopcami - Zarazem i
Momentem, potem...
Jak fretka z norką...
-
Jak pies z kotem - każdy zna już te historie, więc u mnie wyjątkowo jak
fretka z norką ;-) Pisałam juz za co obrywa Drożdżówka, ale nie pisałam, że
pot...
Nika, Nikusia i... PUSIA?!
-
Wszyscy wiedzą, że ten tuptający, mały futrzasty wampir to Nika. Domownicy
jednak ciagle sie zastanawiali, jak nasz szufladowy morderca miał na imię u
popr...
-
Merengue
10.07.2010
Mi jerbito hermoso :( te amo muchisimo donde quiera que estes, no puedo
dejar de llorar y extrañarte, pero lo bueno fue que pude des...
To już miesiąc nie ma z nami Mistrza?
-
Czas ponoć leczy rany, ale nie wszystkie :(
Tęsknimy za Tobą, Dziabągu, białogłowa fretko...
Kiedyś... na przykład 5 lat temu, to były czasy!!!
Byłeś zdr...
Odgrzebane
-
Odgrzebałam stare zdjęcia i znalazła to moje najulubieńsze ze zlotu.
Draco z Antkiem po całodziennych harcach na świeżym powietrzu,
jak dwa aniołki lulaj...
Zatrucie
-
Nareszcie mogę się zalogować na tego bloga. łał.
W tym czasie, fretka pierwszy raz przeżyła małą chorobe. Małe zatrucie, ale
strachu narobiła. Dużo ;)
...
sylwester
-
Wczoraj na Sylwester odwiedziła mnie koleżanka z 3 fretkami. Wszystkie
latały po domu, sprawdzały każdy kąt przepędzając nieraz Milusia. W sumie
bardzo jes...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz