poniedziałek, 21 lipca 2008

pomysłowość


Na stół w moim pokoju Fredzio nie umie się dostać jak mnie w pokoju nie ma. Kiedy siadam przy stole z komputerem Fredzio wskakuje na moją nogę i wspina się po nogawce, potem już szybko na blat stołu, przez klawiaturę, i pędem na okno. Kiedy siadłem w gaciach bez spodni Fredzio zjechał po skórze drapiąc mnie, potem próbował kilka razy jeszcze aż wyniosłem go do drugiego pokoju i zawinąłem w koc. Potem Fredzio poszedł spać, zwykle jak chce spać sam idzie do klatki, wchodzi na ostatnie piętro i do hamaczka.

Brak komentarzy: