To jest ostatni temat, który mógłby spędzić sen z powiek. Fredzio walił kupki i zostawiał kałuże w różnych miejscach i mimo stojących tam kuwet, czasem sranko leżało obok kuwety, ale ostatnio nastąpiła poprawa. Fredzio ma dwa miejsca, kibel (w kuwecie kota lub na kaflach) oraz pod stołem w kuchni na specjalnie wyłożonej wykładzinie. Od czasu gdy tylko tam pojawiają się prezenciki życie stało się przyjemniejsze, Fredzio buszuje po domu w zasadzie bez nadzoru. Chociaż Babcia, która przyjechała w odwiedziny miała dziś horror, Fredzio odsunął drzwi od szafy, schował się tam i zasnął, Babcia w dramatycznych emocjach jak opowiada szukała go prze 2 godziny. Ale co Babcia przeżywa jak Fredzio ściągnie jej kapeć z nogi i Babcia w strachu przed ukąszeniem w stopę staje jak bocian na jednej nodze i wydziera się wniebogłosy !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz