czwartek, 2 października 2008

Fredzio zrobił straszną kupę

Na dywan, a my ją wdeptaliśmy kapciami w dywan nie wiedząc o niej. Teraz dywan już jest umyty, po pokoju lata jeszcze mucha. Muchy chyba biorą się z kupy, bo nic po domu wcześniej nie latało...

Brak komentarzy: