sobota, 8 listopada 2008

Szafa

Fredzio jak każda fretka bez większego problemu przesuwa ogromne ciężkie drzwi z lustrem. Kładzie się na boku, zapiera plecami o ścianę i dwoma łapami przesuwa drzwi.
Musiał sobie otworzyć, bo został w szafie zamknięty.

Można całkowicie przysunąć drzwi do ściany, a on i tak je sobie otworzy, i jak zechce, to sobie tam pójdzie spać.

Brak komentarzy: